12/29/2012

nocą



nocna pora
nocna muzyka
nocne paranoje



a my uciekamy sobie razem


-


kiedy znajdę w sobie na tyle odwagi by wywołać te klisze
kiedy?






12/18/2012

do domu



ostatni egzamin i wolne
(teoretycznie)

jak zabrać ze sobą prezenty, tablet, notatki, książki, i inne cuda do domu? 
czy zniżka studencka na wynajem ciężarówek obowiązuje może?


dobrze, że jesteś tak blisko, Michałek



to takie moje





12/11/2012

comfortably numb




Hello

Is there anybody in there?
Just nod if you can hear me
Is there anyone at home?
Come on now
I hear your feeling down
I can ease your pain
And get you on your feet again
Relax
I'll need some information first
Just the basic facts
Can you show me where it hurts?
There is no pain you are receding
A distant ship smoke on the horizon
You are only coming through in waves
Your lips move but I can't hear what you're saying
When I was a child I had a fever
My hands felt just like two ballons
Now I've got that feeling once again
I can't explain, you would not understand
This is not how I am
I have become comfortably numb
I have become comfortably numb
O.K.
Just a little pinprick
There'll be no more 
But you may feel a little sick
Can you stand up?
I do believe it's working, good
That'll keep you going through the show
Come on it's time to go.
There is no pain, you are receding
A distant ship smoke on the horizon
You are only coming through in waves
Your lips move but I can't hear what you're saying
When I was a child, I caught a fleeting glimpse
Out of the corner of my eye
I turned to look but it was gone
I cannot put my finger on it now
The child is grown
The dream is gone
And I have become comfortably numb




-



kawa bez cukru bez miodu bez słodyczy



4 tabletki







12/09/2012

236 246






/ coś mówi mi że jeszcze będzie dobrze, 
chociaż jest źle /


bo przecież co za problem by wsiąść w nocny autobus w stronę centrum na kawę
czas rzeczywisty w którym problemem jest jedynie krytyczna zawartość paczki papierosów
wyszłam z domu w pidżamie
z logiem supermena na piersi
mamo, podziwiam cię że jesteś jeszcze w stanie słuchać o moich wybrykach. ciekawe co powiesz jutro/dzisiaj gdy dodam, że doskonały kompan do realizacji owych głupich, młodzieńczych pomysłów śpi na łóżku obok? :)





ps: to mały szantaż by Mania została z nami na weekend; Maniu, obacz jak jest fajno; mcdonald o 2 w nocy  czeka tylko na ciebie










12/08/2012

blizny




chociaż ten kawałek grafitu
 który utknął w mojej skórze podczas egzaminu z grafiki
zostanie ze mną na zawsze




//

nowe blizny






heater came back to life




był zepsuty grzejnik i minus 10 za naszą ścianą okien
i tak sobie żyłyśmy przez ostatnie dwa dni
dobrze, że nie opuścił nas humor (czarny)
i wraz z jedną z moich 6 współlokatorek
spędzałyśmy czas w chłodni bardzo pożytecznie

efekty poniżej :)




 mafia







 Ada nazwała to zdjęcie "polibuda"



pająk



powinnam się uczyć
i rysować










12/07/2012

another heart







znów nocą


// może masz rację, może zbyt wiele we mnie zła //









12/03/2012

love is everything




(sleep is for the weak)

wczoraj archive
po raz trzeci
cudnie


dave, co ty ze mną robisz, człowieku.
holly. mruczę.







//


Stick me in my heart so I feel it
Take me with your tears so I feel it
Sharing all your love
Now I feel it
Bring it back to life
I don't feel it
(Stick me in my heart)
So I feel it
(Sharing all your love)
Now I feel it
Hold me in your love
'Cause love,
hold me in your love 'cause love is everything

Love is everything



//




uległam pokusie, mam instagrama !




12/01/2012

bad feelings








You're tearing me apart 
Crushing me inside 
You used to lift me up 
Now you get me down 

If I 
Was to walk away 
From you my love 
Could I laugh again ? 

If I 
Walk away from you 
And leave my love 
Could I laugh again ? 
Again, again... 

You're killing me again 
Am I still in your head ? 
You used to light me up 
Now you shut me down 

If I 
Was to walk away 
From you my love 
Could I laugh again ? 

If I 
Walk away from you 
And leave my love 
Could I laugh again ? 

I'm losing you again 
Locking me inside 
I used to lift you up 
Now I get you down 

Without your love 
You're tearing me apart 
With you close by 
You're crushing me inside 
Without your love 
You're tearing me apart 
Without your love 
I'm dazed in madness 
Can't lose this sadness 
I can't lose this sadness 

Can't lose this sadness 

You're tearing me apart 
Crushing me inside 
Without your love 
(you used to lift me up) 
You're crushing me inside 
(now you get me down) 
With you close by 
I'm dazed in madness 
Can't lose this sadness 
It's riping me apart 
It's tearing me apart 
It's tearing me apart 
I don't know how 
It's riping me apart 
It's tearing me apart 
It's tearing me apart 
I don't know why 
I don't know why 
I don't know why 
I don't know why 
Without your love 
Without your love 
Without your love 
Without your love 
It's tearing me apart





11/29/2012

tyle do zrobienia



29 dni poza domem
jutro wracam
zobaczę się z kotem, obejrzymy wspólnie film, wypiję kawę w salonie z rodzicami, pójdę na premierę teatru w którym powstała mła- Atena w wersji fizycznej, spotkam tych za którymi tęsknię, nacieszę się tą krótką chwilą, by w sobotę wrócić prosto na koncert archive, i zabieram gitarę z domu, i rodzice dumni, że na studiach sobie radzę / nie powinni wiedzieć że za 6 godzin mam laboratoria z fizyki, na których nie wolno zgłaszać moich popularnych niegdyś nieprzygotowań


tyle do zrobienia
tyle do zrobienia
tyle do zrobienia





I LOVED YOU IN THE BEST WAY POSSIBLE

moja mała miłość ostatnio
dziwna jesień tej jesieni

spodziewałam się większej ilości smutnych piosenek słuchanych w tramwaju
ale nie mam czasu, wiesz
wiesz









11/24/2012

sleepless



bezsenność


poznaję fajnych ludzi
najfajniejszych już poznałam czy poznann?

/kocham to miasto/



środek nocy, garść inspiracji










tydzień do koncertu Archive,
podsumuję to słowem wczorajszej nocy - najlepiej
a tutaj przedsmak (holly, ożeń się ze mną)


już dziś zjemy z M. śniadanie u mnie
bo to będzie miły dzień
dwa projekty







11/17/2012

jesień


KOMUNIKAT

z opóźnieniem spowodowanym spersonifikowanym szczęściem, które trwało niestety zbyt krótko;
przyszła jesień
przyszły bezsenne noce
przyszły głosy, szepty, niewyraźne wspomnienia


-



moja jesień zaczyna się od pana, panie Rice




ciężko cokolwiek opisać/sprecyzować/oszacować
złudna pewność w słowach "mój, moje, nasze"





11/16/2012

tabula rasa.





Unlike most people, you have a strong — at times destructive — independent streak. Routine tasks are frustrating and often impossible to complete, unless you’ve created them for yourself.
At the moment, you are under substantial stress and anxiety. This is caused by the unshakable feeling that you’re not fully in control of your own life.
An existing relationship in your life, either romantic or business-related, is currently unsatisfactory. You’re presently contemplating the possibility of escape. This can make you irritable or uncomfortable at times, even around the people you love.
However, when you are in control, you’re capable and even excited to make difficult decisions. This occasionally leaves you feeling isolated or alone. You are willing to make this trade-off, if it means being in charge of your own life.
The darker emotions inside you — those underlying urges that all humans have — are very strong. And yet, you have the ability to harness that energy to achieve your goals. This makes you unique among our testing population. You can focus your energy, both positive and negative.










tabula rasa
za późno.


11/11/2012

impossible





znaleźć sens w życiu. 
chyba mi się udało.

pytanie- czemu stawiam przed sobą cele praktycznie niemożliwe do zrealizowania?












do dzieła, dziewczyno!




11/08/2012

tu mi manchi





And he still gives his love, he just gives it away 
The love he receives is the love that is saved 
And sometimes is seen a strange spot in the sky 
A human being that was GIVEN TO FLY








TU MI MANCHI











10/16/2012

19.






skończyłam 19 lat. 

dostałam pierwszą ocenę na studiach, wyskoczyłam z windy w ostatniej chwili (inaczej alarm przeciwpożarowy zamknąłby mnie w niej na zawsze), było też piwko i tort z moimi flatmates, kawa na dachu malty, oraz milion uścisków, ciepłych słów i życzeń, za które wszystkim serdecznie dziękuję





i takie o! wspólne zdjęcie znalazłam; wtedy jeszcze nie wiedziałyśmy że los połączy nas na dłużej 



chcę pisać więcej, dla siebie i potomnych
całusy






9/07/2012

empty room






pusto. zimno. cicho. spróbuję zasnąć.



blisko znów oznacza daleko
widzisz, dzisiejszy deszcz jest barierą nie do pokonania
ale tęsknię

i boję się bardziej niż zwykle. marzną dłonie.


-


śpij dobrze








8/23/2012

znikaMY




znikamy.trzy butelki wina i trzy paczki papierosów. beztroska. to takie proste.




//



uciekam do czy uciekam od



//



kilka dni z dala od świata, następnie kilka dni by do świata powrócić
i zostać na dłużej w moim przyszłym studenckim mieście
nowe mieszkanie idealne, pokój który inspiruje
perspektywa nowych twarzy miejsc zapachów dotyków
czekam





8/08/2012

even if you`re mine...




/ don't know where you are, don't know who you're talking, even if you're mine /



próbuję napisać kilka słów. wiadomość. nieskutecznie.







jutro kierunek Poznań; nowe miejsca i nowe twarze (pytanie tylko czy na dłużej?)


8/05/2012

jedenaście




przełomowy tydzień
prawidłowe postanowienia 
prawidłowe wnioski ?














(bonus dla wtajemniczonych!)



rok temu pisałam o szkole letniej tu i tu.

prawda jest taka że nie mam słów by zamknąć swoje myśli odnośnie tegorocznej szkoły w kilku zdaniach. wyjątkowo niefortunne i niemożliwe do zrealizowania zadanie. było... wyjątkowo. 



baza wspomnień wzbogacona o tytuły big boss`a i wielkiej dupy, nowe zapachy połączone z szarą bluzą z kapturem (incredible), standardowo (niestety) jest i skręcone kolano, 8gb zdjęć, dołączyły też nowe życiowe mądrości, radość i duma gdy przed odjazdem pewnej panny jako pierwsza zobaczyłam podbite 2 kyu w jej legitymacji, noce densingi przy "raining man" i "la isla bonita", nadmiar energii podczas treningów, różowa aura, było też "smacznego" choć już nie takie jak w rogowie, jest dożywotnia praca domowa... nie, to wszystko nic; zwykłe hasła (a przecież o każdym z nich mogłabym napisać elaborat)


i niczym wisienka na torcie... we wrześniu pierwsze treningi w nowej sekcji!
 biedny Marian; wszystkie córki wydał za mąż 

(za mężów?)



-

dziękuję







7/24/2012

hard to explain




(everything`s changing and I haven`t control over this...)



7/18/2012

poszukiwania







nienapisane słowa. niepublikowane. nieprzemyślane.


nie robię nic by to zmienić
uciekam stąd


weno, czemu cię nie ma gdy cię potrzebuję






7/05/2012

48 godzin




czterdzieści osiem godzin

od czego tu zacząć? od zepsutego samochodu w trasie, dwóch blondynek wewnątrz, radości z tablicy "kołobrzeg", spuchniętej stopy P., nieopisanego szczęścia w momencie spotkania się z bliskimi istotami, a może ze "smacznego", treningów które wpłynęły na moją przyszłość, nocnej posiadówy z cygaretkami i winem nad morzem, potu przelanego na macie, ciekawych osób poznanych w drodze powrotnej, wypowiedzianych słów, spojrzeń, gestów?




(powiedz mi jak liczyć się z własnymi potrzebami, słabościami...?)


(wygrzebane z folderów... w niedzielę zawita do mnie panienka z mojej lewej strony siedząca :* )




ps: obejrzałam dziś swój egzamin na 1 kyu










6/28/2012

tworzyć trzeba






wreszcie dorobiłam się swojej małej pracowni
zatem- pora tworzyć







uciekł nam dziś pociąg 
wciąż dostrzegam drobiazgi
coraz więcej z nich wygaszam

stałeś się dla mnie znieczulaczem
znieczulicą ...











6/20/2012

9 dni



(wakacje od 15 maja)


- za 9 dni wyniki matur, jestem człowiek skrajność i takie też będą moje wyniki
- byliśmy na końcu świata w polsce czyli na helu
- 4 punkty karne i 200zł mandatu zamienione na 50 zł, brawo siostrzyczko
- było też opole w elitarnym gronie
- poznań, moje miasto
- pierwszy raz zmieniałam oponę (w ulewie na ruchliwym wyjeździe z brzydkiego miasta)
- piłka nożna jak za dawnych czasów #1
- nocne rozmowy z muzyką lat osiemdziesiątych
- zaczynam powolutku patrzeć w lustro
- upiekłam pyszne ciasto
- umilam sobie życie hrabalem
- pożyczam książki mamie
- wydolność płuc spada
- koto chudnie
- rozmowy w poczekalni u weterynarza
- ładni ludzie w pociagu
- brzydcy ludzie w pociągu
- w poznaniu darmowe wino, brak pracy, umyte po ośmiu latach okna
- chodziłam boso po kałuży
- ładne nowe modeliny
- nowe blizny








5/26/2012

w obiektywie (debiut)



oderwanie od rzeczywistości, na chwilę...






  



(jako bonus- amatorska pamiątka z naszego spotkania)






 






5/04/2012

MATURA




pierwsza ławka
matura
phi



z radością oznajmiam, iż wybieram się dziś na rolki


ps: kto by pomyślał, że będę miała dylemat w wyborze tematu wypracowania na maturze
 (oba były miłe i sympatyczne hihi)








4/17/2012

WTOREK



dziś krótko:
zdałam próbną maturę ustną bardzo pięknie 
wyprzedziłam wszystkie możliwe samochody
kasztanowce mają olbrzymie pąki
przeolbrzymie





ps: znowu zeszłam nisko niziutko jestem z siebie dumna


*



kto chce mieszkać ze mną na studiach? hihi









3/24/2012

sobota



dzień pełen słońca i myśli, świat byłby lepszym miejscem bez XYZ

dzwoni telefon 

-tak, słucham?
-jesteś już w domu? jedź szybciej bo mam to zadanie! rozwiązane zadanie!
- (śmiech) nie, panie profesorze będę dopiero za pół godziny w domu.
- to ja do ciebie zadzwonię i je dokończysz, wyszło P(A|B) < 0,8 !!! 
- haha, dobrze, już jadę


chyba naprawdę powinnam zacząć się uczyć, zbliża się maj / trwam w błogiej nieświadomości zbliżającego się końca świata to znaczy czy pierwszego dnia moich wakacji (wakacje w połowie maja coś pięknego) założę szorty w paski, to dla mnie bardzo ważne, proszę pana, ważniejsze niż wariancje bez powtórzeń, wiem że nie ma dominanty w moim jadłospisie i niech tak zostanie, na koniec roku ocena dostateczna, naprawdę smutno szczęśliwie nieważne - ważne że założę głupie spodenki, człowieku



kot przyniósł mi jaszczurkę i rozjechaną mysz

jutro nowości, MAM NADZIEJĘ