3/31/2014

1:17



tęsknię, choć wiem nie powinienem
zostałem sam jak stoję...


-


dziwny moment by robić tego typu podsumowania
i tak naprawdę nie wiem co napisać
doklejam uśmiech i każdego dnia udaję superbohatera
próbując zbawić świat

a tak niewiele ode mnie zależy

-

nie wiem co tutaj robię
i nie chcę tu być


-


hej, przyjaciele, gdzie jesteście?



6 comments:

  1. Odklej uśmiech, wsadź w lawendową kopertę i wyślij do mnie; będzie leżakował dopóki Cię nie zobaczę i porównam z tym, który się pojawi ;) Aparaty czekają - jeden, który narzeka na nieruchliwą moim lenistwem migawkę, a drugi niecierpliwi się, że jeszcze jest u mnie.

    ReplyDelete
  2. Twoje "tutaj" jest setki kilometrów stąd
    a ja nie wiedziałam co zrobić dziś o 3 nad ranem
    gdzieś na końcu świata, na poznańskich ratajach
    byłam znowu małą dziewczynką której nie wolno zostawiać bez opieki

    ReplyDelete
  3. Tęsknię za Tobą Kruszynko!!! I tak uwielbiam Twój gust muzyczny i tyle od Ciebie chłonę i odwiedzam Cię tutaj często, bo na photoblogu jesteś rzadko. Pozdrawiam Cię najcieplej. Wietrznica.

    ReplyDelete
    Replies
    1. ciągle idę do przodu, gdzieś znikam a w innym miejscu się pojawiam, tak mi najlepiej. Bardzo się cieszę, że wciąż jesteś ze mną :*
      całusy

      Delete
  4. Wystarczyło do mnie napisać, to nic że zarabiam na bobo i zapalniczki dla Ciebie. To że jestem daleko nie znaczy że nie istnieję...

    ReplyDelete
  5. I przepraszam że zostawiłam Cię bez opieki. Niedługo wrócę, może zgubimy się gdzieś razem..

    ReplyDelete

mile widziane wszelkie podpisy, imiona czy też adresy (ułatwią mi odpowiedź)