5/04/2011

sea ​​of ​​memories

 


Strzępki wspomnień; mało jest dni kiedy uśmiecham się bez przerwy. mój najlepszy pierwszy dzień maja, zimowe rękawiczki i gofry z owocami, anonimowość i morze. ( a ludzie ze śmiechem pytali "bilecik na zachód słońca jest? )














 
















 zdjęcia z cyfry, na analogowe trzeba będzie trochę poczekać (uwielbiam tę niepewność) 








 

11 comments:

  1. Ejjjj zajebiste to mało powiedziane. MISTRZ!!! Najładniejsze to z tyłkiem psa;P nie no żart. Słoneczko jest najpiękniejsze:*:*:*:*

    ReplyDelete
  2. Obawiam się, że w tym roku nie dam rady, bo tak wiele wydatków nałożyło się na siebie w jednym czasie. Jednak za rok - nawet jeśli będzie armagedon czy 10 plag egipskich muszę być! Płaczę przeokropnie nad tyloma fantastycznymi zespołami, których nie będzie dane mi usłyszeć, ale cóż.
    Zdjęcia urocze, marzy mi się zamieszkać nad morzem, mimo, że chłodne, czy brudne, to ukochane.

    Analogowe = Smenkowe?

    ReplyDelete
  3. Kiwi, więcej ogłady, proszę Cię! zdawałaś rozszerzoną z polskiego, nie rób siary. :*
    Majkel, dawaj na naszjonali, tam po prostu trzeba być, obowiązek!

    ReplyDelete
  4. Przepraszam! A więc... Przejdźmy do analizy i interpretacji:

    1. Piękna mewa, doskonale uchwycona w locie na tle...... nadmorskiej flory.

    2. Fantastyczne, lekko spiętrzone fale morskie i MU opierający się o sosnę.(Może się załatwiał...?)

    3. Doskonale wyostrzony czerwony domek przypominający mały burdel na nadmorskim deptaczku.

    4. Słodziutki dziecięcy rowerek stojący na przyjemnym w dotyku morskim piasku i mewa przelatująca nad dobrze wykonanym murkiem. Liczba 16 może sugerować iż jakaś nastolatka straciła w tym miejscu dziewictwo. (Ty na szczęście nie jesteś brana pod uwagę)

    (Daleko jeszcze?!)

    5. Doskonale widoczny odwłok mewy, i nie tylko, na tle bezchmurnego nieba.

    6. Moje ulubione - zdjęcie pod słońce! Niestety nie wiem co ono dokładnie przedstawia. Mewa po raz sto dwudziesty czwarty.

    7. Pies korzystający z weekendu i przechadzający się po nadmorskim solo.

    8,9- Bajka.. Cudowne i zachwycające...
    ERROR! Chwilowy brak słów............

    10. Pospolite, robiące cupę na głowy przypadkowych przechodniów.

    11. Romantyczna plaża w promieniach zachodzącego słońca.

    Czy tym razem się spisałam?

    ReplyDelete
  5. ja w tym roku postawiłam wszystko przeciw powrotowi do najpiękniejszego miejsca na Ziemi, chociaż nie - do miejsca, które rodzi we mnie same pozytywne wspomnienia, porusza moje serce do głębi, obiecałam sobie, że jeszcze raz znajdę się tam. a co może być lepszego, niż spędzanie ostatnich wakacji w życiu bez obawy o to, co będziemy jeść kolejnego dnia, czy też planowania trasy wycieczek w kraju oddalonym o setki kilometrów od ojczyzny? ja swoją smenkę z kliszą kodaka próbuję okiełznać już od 1,5 roku (właściwie, to o niej zapomniałam, później sobie przypominałam, znów zapominałam). jednak muszę wykończyć ostatecznie te 18 klatek i wywołać z nadzieją, że znajdę tam coś, o czym już dawno temu zupełnie zapomniałam. siedzę, prawie wrosłam dziś w krzesło, ale nieważne :)

    ReplyDelete
  6. ten wpis ma niesamowity urok taki wręcz przedwakacyjny już! to słońce, coś pięknego ;*

    ReplyDelete
  7. Mogę przyglądać im się bez końca:)

    ReplyDelete
  8. piękne zdjęcia ! talent masz wręcz niebywały ! :D
    Zapraszam do mnie , pozdrawiam ;D

    ReplyDelete
  9. co do 2 zdjęcia to zła interpretacja i analiza bo tam żadnego "MU" nie ma.

    ReplyDelete
  10. Skoro tak, to zdałam na marne 90%...
    Złość piękności szkodzi M.U.!

    ReplyDelete
  11. zdradź obiektyw, którym
    robiłaś te cudowne focie *.*

    zwłaszcza to 6!

    ReplyDelete

mile widziane wszelkie podpisy, imiona czy też adresy (ułatwią mi odpowiedź)