9/18/2011

(paris je t'aime)




i pomyśleć że jeszcze wczoraj o świcie spacerowałam uliczkami paryża marznąc tęskniąc 











sześć państw w dziewięć dni
dziewięć liter







3 comments:

  1. czekam na więcej Kochana, w cudownych miejscach byłaś; więc i zdjęcia jak zawsze będą piękne.. :)

    ReplyDelete
  2. poczekam na kliszę, cyfrowe zdjęcia nie zatrzymały tych chwil tak jak chciałam, wszystko działo się szybko, słońce świeciło bez końca (naładowałam swoją wewnętrzną baterię)

    ReplyDelete

mile widziane wszelkie podpisy, imiona czy też adresy (ułatwią mi odpowiedź)