Walka o sprawne kolano wciąż z przeszkodami
ale czuję, że jest i będzie coraz lepiej
Wczorajsza dobra wiadomość, wielka radość
i z tej radości wybiegałam później wszystkie możliwe rekordy życiowe :)
gdyby wszystko tak pomyślnie się układało
byłabym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie
teraz pytanie merida, author, kellys czy też może...?
tęsknię tęsknię tęsknię
całe moje ciało jest zaprogramowane na jedną wielką tęsknotę
każdego dnia słucham muzyki jadąc tramwajem
a w mojej głowie tworzą się historie w których gram główną rolę
każda napotkana osoba (którym często przypinam znane mi twarze)
każdy krawężnik, ławka i drzewo
wszystko ma już przypisaną sobie rolę
wymieszaną z tym co było
i z tym co będzie
-
noc projektów, chodząca bezsenność
już nie jest mi dane dowiedzieć się czegoś poza tym co piszesz tutaj. wypadłam z obiegu chyba...
ReplyDeletewłaśnie rozmawiamy przez telefon!
Deletegłupol;) pomijając wszystko co powiedziałam to ju-ż mi się tu dłuży też więc nie smutaj, jeszcze Ci się znudzę. mam tylko nadzieję że między nami nic się nie zmieniło, że mam do kogo wracać
ReplyDelete