what would jesus do?
muminek wraca pieszo do domu
i rozgląda się szeroko
słońce świeci, a gdzieś z tyłu głowy tli się jeszcze ten ogromny smutek
który sparaliżował mnie wczoraj
chcę iść do przodu!
jutro staż, znikam na trzy dni
boję się, ale...
oby wątpliwości się jutro rozwiały.
-
pół ogrodu przekopane
biała rezydencja staje się częścią mojego serca, nie tylko życia
-
jesteśmy tak blisko a tak daleko, to nic odkrywczego
zniknęła moja blokada, potrafię zrobić pierwszy krok
potrafię być sama, potrafię cieszyć się chwilą samotności
ale nie dziś
jesus would turn water into wine and got drunk with his mates (sprawiłaś, że wpis wybrzmiewa twoim wkładem w prace ogródkowe, u dumbass)
ReplyDeletejesteś okropna! gdy zabijałaś ogrodowe pająki ja w pocie czoła broniłam mojej podpory pod rurociąg
Deletejeszcze wiele przed nami, bejb
napisać dziś coś miałaś do mnie
ReplyDeleteprzed snem
Delete