kilka wspomnień.
harvey jest już ze mną (cały i zdrowy), więc niebawem pokażę kilka zdjęć z aparatów, mam nadzieję że warto było dźwigać grubego zenita ze sobą (i być później właścicielką pięknych siniaków przez 3 tygodnie)
wszystkie zdjęcia zrobione moim telefonem-choruszkiem, który obecnie przebywa w klinice w warszawie (tęsknię)
ps: to już nie te czasy, gdy istniały sznurowadła i headless
a dzienne statystyki wskazywały spore, trzycyfrowe liczby
na szczęście nie taki jest cel tego miejsca i to co najważniejsze to fakt, że
pisanie bloga wciąż sprawia mi przyjemność
i żeby nie było- zaglądam tu codziennie
tylko problemy w mojej główce nieco przeszkadzają w tworzeniu
anyway, można mnie na bieżąco złapać na instagramie (agatatena), tumblrze (agatatena.tumblr.com) i jakby ktoś chciał wysłać zdjęcie małego kotka lub jedzenia to mój snapchat stoi otworem! (athenaie)
ps2: wszystkiego naj naj naj, senpai! żebyś nie musiał się za mnie wstydzić na macie *wink wink*
ale laska! ja pierdole. :)
ReplyDeleteja mam kotka, śpi właśnie sobie na kocyku.
mruu, pozdrowionka!
DeleteTimon. :)
Deletesuper widoki. który najbardziej Ci się podoba? mnie wodospady!
ciężko wybrać, bo spędziłam tam trochę czasu i najchętniej wróciłabym w każde z tych miejsc. ulubione są chyba wszystkie te robione z balkonów; na których spędzałam sporo czasu sama (w pozostałych przypadkach była ze mną 10 towarzyszy więc dość tłoczno i wesoło) kilka naprawdę fajnych momentów nie udało się złapać, a szkoda.
Deleteserdeczne miziaki dla Timona, mam nadzieję że mój kot tego nie przeczyta!
ps: pod tymi wodospadami mozna było się kąpać... :)
Deleteehh. głęboko pewnie... utopił bym się bo pływać to ni ni ni... nie umieć. :)
Deletegłęboko.
Deleteajj.
Deletei fota z naklejkami KKS ! :)
Deleteale tu pięknie:) nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia, zwłaszcza na ostatnie:*
ReplyDeletenawet mam jakieś całkiem sensowne w bikini, ale wstydzę się opublikować no :)
DeleteNo widzisz byłaś u mnie i żadnego nie pokazałaś... :c
Delete