siedzę w pokoju, na łóżku śpi czarny kot
(...) zapomniałeś już że nie mogę być zupełnie sama?
że będąc sam na sam ze sobą
wracają demony
(i staję się jednym z nich)
mam takie straszne myśli
(a telefon milczy)
mama przynosi mi kanapki
i prosi żebym coś zjadła
zawsze możesz porozmawiać ze mną, lub pomilczeć jeśli wolisz. ale wątpię że to mnie chciałabyś teraz słyszeć..
ReplyDeletePiękna dusza zaklęta w pięknym ciele.
ReplyDeletePozdrawiam
bardzo złudne to piękno ciała, a dusza opętana tak dawno temu
Deletehej, pozdrawiam ciepło
Zazdraszczam trochę. W sensie że jemu. Albo współczuję. Albo wszystko na raz.
ReplyDelete