( I'm the ghost in the back of your head )
4/23/2013
kolejny post napisany pod wpływem chwili.
już nic mnie nie uratuje
przed wiecznym potępieniem
-
w weekend warszawa. chciałoby się nie wrócić.
No comments:
Post a Comment
mile widziane wszelkie podpisy, imiona czy też adresy (ułatwią mi odpowiedź)
Newer Post
Older Post
Home
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment
mile widziane wszelkie podpisy, imiona czy też adresy (ułatwią mi odpowiedź)