dziwne myśli
nasza ostatnia sztuka w takim gronie
(pustka)
(Zosiu, spoczywaj w pokoju)
garść matysarkowych wspomnień:
mnóstwo miłych wspomnień, ludzi, nocy, godzin spędzonych w autobusie
(jestem prawie pewna że na ostatni Marcinek pojedziemy przez ŁÓDŹ...)
poza tym swoje skrzywienie psychiczno-emocjonalne zasługuję częściowo Świrkowi, Radiemu i Szymonowi, dziękuję wam, kochane istoty!
(ps: termin egzaminu już znany)
Swirek pisze- Matysarek to najpięknięjsze co mnie spotkało!!!!!!Dziękuję miśku<3
ReplyDeleteMam nadzieję że jeszcze kiedyś Cię zobaczę na jakiejś wielkiej scenie:):*
ReplyDeleteSzkoda,kiedy trzeba się rozstawać z czymś co się kocha, a przede wszystkim z ludźmi, których się kocha. Wspaniała jest taka paja, Ty wspaniale się prezentujesz na scenie, obyś dalej spełniała swoje marzenia! Ps. trzymam kciuki:)
ReplyDeleteczesiu się wygadał,wiem kiedy masz egzamin <3 :D
ReplyDeletePaulinko- wiedziałam że będziecie mnie obgadywać, a ja muszę tak długo czekać aż się zobaczę z chłopakami żeby ich opierdolić :<
ReplyDeleteps: myślę nad postem podsumowującym moje czasy w Matysarku, już za kilka miesięcy...