Jakiś czas temu za sprawą mojej kochanej Izy i zdjęć które mam na facebook`u zostałam wybrana do sesji zdjęciowej promującej wiosenną kolekcję ubrań sprowadzanych z zagranicy. było niesamowicie miło i trochę podleczyłam swoje chore kompleksy, ale i tak marudziłam najbardziej. chciałoby się to powtórzyć, najlepiej z aparatem (który miałam przy sobie ale udało mi się strzelić jedynie backstage)
a tu dwa zdjęcia które zrobiłam w trakcie przebierania, itd.
uwielbiam to, że gdy jesteś blisko to całe moje odżywianie szlag trafia, jesteś najlepszym kucharzem jakiego znam. (bo wkładasz w to serce)
u mnie to ja jestem kucharzem :)
ReplyDeleteTej mój brat uratował życie . Była nieco wysuszona , ale na zdjęciu chyba tego nie widać .
ReplyDeleteRazem zanieśliśmy ją koło wody na zgniecionej butelce , od razu wskoczyła do rzeki.
Ja kocham żaby ! Zawsze się im przyglądałam itd. Naprawdę nigdy nie zdarzyło Ci się zrobić zdjęcia żabie ? Czas to nadrobić .
Jak dla mnie wiosna to najpiękniejsza pora roku.
Nie dziwię się , ze Cie wybrali ! Jesteś świetnym fotografem . A sukienka - bardzo ładna. Jaka to firma ? + O jakim aparacie mówisz ?
sprowadzają ubrania z zagranicy więc nie jest to określona firma, nawet nie sprawdziłam mojej sukienki! mojej mamie się ona niezmiernie podoba :) aparat to stara ruska czajka 3, jutro wraz z woźnym po którym chodzą pająki spróbujemy go naprawić !
ReplyDeleteWerr, mi wychodzą jedynie muffinki, może i bym gotowała więcej ale mój jadłospis jest ubogi z braku czasu
haha spróbuj fioletowej cieczy;P
ReplyDeleteuwielbiam takie :) i dziękuję pięknie za odwiedziny , obserwuję :*
ReplyDelete