dzień pełen słońca i myśli, świat byłby lepszym miejscem bez XYZ
dzwoni telefon
-tak, słucham?
-jesteś już w domu? jedź szybciej bo mam to zadanie! rozwiązane zadanie!
- (śmiech) nie, panie profesorze będę dopiero za pół godziny w domu.
- to ja do ciebie zadzwonię i je dokończysz, wyszło P(A|B) < 0,8 !!!
- haha, dobrze, już jadę
chyba naprawdę powinnam zacząć się uczyć, zbliża się maj / trwam w błogiej nieświadomości zbliżającego się końca świata to znaczy czy pierwszego dnia moich wakacji (wakacje w połowie maja coś pięknego) założę szorty w paski, to dla mnie bardzo ważne, proszę pana, ważniejsze niż wariancje bez powtórzeń, wiem że nie ma dominanty w moim jadłospisie i niech tak zostanie, na koniec roku ocena dostateczna, naprawdę smutno szczęśliwie nieważne - ważne że założę głupie spodenki, człowieku
kot przyniósł mi jaszczurkę i rozjechaną mysz
jutro nowości, MAM NADZIEJĘ